Pyszne ciasto Shrek na dużą blachę z delikatnym biszkoptem, budyniem, galaretką, delicjami i sokiem owocowym. Ciasto jest całe zielone jak filmowy Shrek 🙂 Robiłam je wiele lat temu i zapomniałam. Dziś odkopałam w starych zapiskach kulinarnych i upiekłam z sentymentu. Koniecznie spróbuj tego ciasta!

Shrek wydaje się trudnym ciastem, ale w rzeczywistości wykonuje się je bardzo prosto i szybko. Przy tym wygląda oryginalnie i zachwyca gości przy rodzinnym stole. Idealne ciasto dla miłośników lekkich ciast z budyniem i galaretką.

Składniki:

Szklanka ma pojemność 250ml. Jajka do biszkoptu powinny być oczywiście w temperaturze pokojowej, a śmietanka koniecznie schłodzona w lodówce. Ciasto na dużą blachę z odpinanymi bokami o wymiarach 25 x 35cm. Kaloryczność: 180 kcal w 100g ciasta.

Biszkopt:

  • szklanka mąki pszennej tortowej (około 140 – 150g)
  • 3/4 szklanki cukru (około 165g)
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej (około 30g)
  • 5 średnich jajek (w temperaturze pokojowej)
  • 2 łyżki oleju roślinnego
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli

Do nasączanie biszkoptu:

  • 1/3 szklanki przegotowanej wody
  • łyżeczka cukru pudru
  • 2 łyżki soku z cytryny

Zielona warstwa budyniowa:

  • 900 ml zielonego soku owocowego Kubuś lub Pysio
  • 3 budynie śmietankowe lub waniliowe bez cukru
  • opakowanie Delicji (minimum 375g)

Pianka śmietankowa:

  • 500 ml śmietanki kremówki 30% (koniecznie schłodzona w lodówce)
  • 1 galaretka zielona: agrestowa lub kiwi (możesz użyć także cytrynowej, wówczas otrzymasz jasną piankę śmietankową)
  • 3/4 szklanki wrzątku
  • 1 łyżka cukru pudru

Warstwa galaretkowa:

  • 2 galaretki zielone: agrestowe lub kiwi
  • 800 ml wrzątku

Sposób wykonania Shreka.

Ciasto Shrek jest szybkie i proste w przygotowaniu. Jednak zanim przystąpisz do przygotowywania ciasta, przeczytaj cały opis. Dzięki temu rozplanujesz czas poszczególnych etapów.

Piekę biszkopt.

Robienie ciasta Shrek rozpoczynam od upieczenia biszkoptu. W tym celu:

  • Piekarnik nagrzewam do 160 st. C z termoobiegiem (dla piekących bez termoobiegu z grzałkami góra – dół temperatura wynosi 180 st.C)
  • Do miski przesiewam szklankę mąki pszennej tortowej oraz 2,5 łyżki mąki ziemniaczanej. Wsypuję także pół łyżeczki proszku do pieczenia i całość mieszam łyżką.
  • Z 5 średnich jajek oddzielam białka od żółtek. 5 białka z dodatkiem szczypty soli ubijam mikserem na wysokich obrotach na sztywną pianę. Pod koniec ubijania zmniejszam obroty na średnie i cały czas miksując, wsypuję 3/4 szklanki cukru, 1 łyżeczkę cukru waniliowego. Miksuję na średnich obrotach, aż powstanie lśniąca i jednolita masa. Na koniec wlewam 2 łyżki oleju roślinnego i miksuję na średnich obrotach dosłownie chwilę – przez 5 sekund.
  • Do masy białkowej dodaję 5 żółtek i miksuję na średnich obrotach, aż powstanie jednolita, kremowa masa.
  • Do utartej masy jajecznej wsypuje przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia i mieszam ręcznie za pomocą szpatułki.
  • Dużą blachę o wymiarach 25 x 35cm wykładam papierem do pieczenia. Wylewam przygotowana masę i wstawiam do nagrzanego piekarnika. Biszkopt piekę z termoobiegiem w temperaturze 160 st. C przez około 25 minut. Pod koniec pieczenia sprawdzam metodą suchego patyczka, czy biszkopt jest już gotowy. Po upieczeniu, odkładam biszkopt do ostygnięcia. Biszkopt jest puszysty i wilgotny.
  • Po całkowitym ostygnięciu wyciągam biszkopt z blaszki. Wyrównuję biszkopt poprzez odcięcie przypieczonego wierzchu. Ponownie wkładam do blaszki (jeśli się uda to korzystam z tego samego papieru do pieczenia, a jeśli się uszkodził przy wyciąganiu, to wkładam nowy.
  • Do 1/3 szklanki wlewam 2 łyżki soku z cytryny, wsypuje 1 łyżeczkę cukru Biszkopt w blaszce nasączam wodą z sokiem cytryny i cukrem pudrem.

PS. W wersji ekspresowej biszkopt możesz oczywiście zastąpić kupnymi biszkoptami. Ja jednak wolę ciasto na domowym biszkopcie.

Przygotowuję zieloną warstwę budyniową.

Przygotowanie zielonej warstwy budyniowej jest bardzo proste i szybkie, ponieważ budynie gotuję na soku owocowym, a nie na mleku. Z butelki Pysia lub Kubusia odlewam do garnuszka 700ml i zagotowuję na średnim ogniu. W międzyczasie pozostałe 200ml wlewam do miseczki lub większego kubka i wsypuję 3 budynie. Proszek dokładnie mieszam z sokiem, tak by nie było grudek.
Gdy zielony sok zacznie się gotować, zmniejszam na minimum moc ognia i ciurkiem wlewam płyn budyniowy cały czas mieszając. Mieszam stale z umiarem, nie intensywnie. Pod koniec gotowania zielonej masy budyniowej cały czas mieszając zwiększam ogień na średnią moc. Przy 900ml płynu na 3 opakowania budyniu otrzymamy gęstą masę idealną na warstwę ciasta.

Gęsta masa zielonego budyniu bardzo szybko tężeje, dlatego wylewam ją na blachę biszkoptu gorącą zaraz po ugotowaniu. Masę budyniu wyrównuję na biszkopcie. Gdy budyń na biszkopcie ostygnie, odstawiam na 30 minut do lodówki w celu zastygnięcia.

Po wyciągnięciu z lodówki na zielonej warstwie budyniu układam delicje tak aby ściśle do siebie przylegały.

Przygotowuję piankę śmietankową.

Do większego kubka wlewam 3/4 szklanki wrzątku wsypuję 1 opakowanie galaretki. Mieszam, aż się rozpuści. Gdy galaretka zacznie tężeć, ubijam śmietanę kremówkę.
500 ml śmietanki kremówki 30% oczywiście schłodzonej w lodówce, miksuję na maksymalnych obrotach. Zaczynam od małych obrotów i stopniowo zwiększam do maksymalnych obrotów (dzięki temu nie zachlapiesz kuchni). Pod koniec ubijania śmietanki wsypuję 1 łyżeczkę cukru pudru. Miksuję około 1 minuty do czasu, aż powstanie gęsta piana. Uwaga. Nie miksuj za długo bo zamiast piany, ubijesz masło 🙂 Następnie wlewam ciurkiem tężejącą, ostudzoną galaretkę i mieszam za pomocą szpatułki lub mikserem na wolnych obrotach do powstania jednolitej, kremowej masy.

Kremową piankę śmietankową wykładam na warstwę delicji i wyrównuję. Blaszkę z ciastem umieszczam na kilkanaście minut do lodówki.

Przygotowuję warstwę galaretek.

Do miseczki wlewam 800ml wrzątku i wsypuje 2 opakowanie zielonych galaretek (agrestowe lub kiwi). Mieszam aż się dokładnie rozpuszczą i odstawiam do ostudzenia.
Ostudzone i tężejące galaretki wylewam na masę śmietankową. Ciasto Shrek ponownie umieszczam w lodówce, tym razem na kilka godzin, a najczęściej na całą noc.

Schodzone ciasto podaję pokrojone w kwadratowe lub prostokątne porcje. Ciasto przechowuję w lodówce do 3 dni. Polecam i życzę smacznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *