Kompot z wiśni z pestkami na zimę
Zobacz jak w prosty sposób z 3 składników zrobić pyszny kompot z wiśni z pestkami na zimę. Ma intensywnie czerwony kolor i świetny, słodko kwaśny smak. Poznaj proporcje oraz babciny sposób wykonania. Kompot jest gotowy do picia już po 3 dniach.
Nie wyobrażam sobie niedzielnego obiadu bez kompotu z wiśni. W sezonie letnim robię mnóstwo kompotów do obiadów na zimę, z czego znakomitą większość stanowią przetwory z wiśni. Owoce wiśni są kwaśne i dlatego rzadko sięgam po nie prosto z drzewa. Za to do słoików na kompoty nadają się idealnie. Bardzo lubię też wiśnie w racuchach.
Składniki na kompot:
- 1 kg wiśni z pestkami
- 1 litr wody
- 330 g cukru (1,5 szklanki)
Jak zrobić kompot z wiśni z pestkami na zimę?
1 – myję i wyparzam słoiki oraz nakrętki
Do kompotów używam dużych słoików 900 ml. Słoiki oraz nakrętki myję i wyparzam. Większe ilości wkładam do zmywarki. Ranty słoików nie mogą być szczerbione. Nakrętki powinny być nieuszkodzone i bez nalotów rdzy, a najlepiej oczywiście nowe. Lepiej zainwestować kilkadziesiąt groszy w nową zakrętkę, niż wyrzucić zimową porą zepsuty kompot.
2 – myję wiśnie
Wiśnie wrzucam do dużej miski z wodą i płuczę. Usuwam zanieczyszczenia lub listki. Odsączam za pomocą sita lub durszlaka.
Z wiśni nie usuwam pestek, bo tak jest szybciej i dodatkowo smaczniej. Jeśli jednak chcesz możesz usunąć pestki nad talerzem i sok rozlać do słoików.
3 – wrzucam wiśnie do słoików i zalewam
W garnku zagotowuję wodę i zdejmuję z ognia. Wsypuję cukier i mieszam, aż się rozpuści.
Wrzucam wiśnie do słoików. Wypełniam owocami do wysokości od 3/4 do 4/5.
Wlewam gorącą lub ciepłą zalewę do słoików z wiśniami, aby na górze zostało tylko około 1 cm wolnej przestrzeni.
Słoiki mocno zakręcam i pasteryzuję.
4 – pasteryzuję kompot
Na dno dużego garnka umieszczam ściereczkę kuchenną. Wkładam słoiki z kompotem i wlewam wodę, która powinna sięgać do 3/4 lub 4/5 ich wysokości. Słoiki nie powinny się ze sobą dotykać. Pamiętaj, aby gorące słoiki wkładać do gorącej wody, a zimne do zimnej.
Zagotowuję na średnim ogniu. Gdy się zagotuje, zmniejszam ogień, aby tylko lekko bulgotało. Licząc od czasu, gdy woda się zagotuje, pasteryzuję przez około 25 minut.
Po pasteryzacji odstawiam do góry dnem na blat kuchenny i przykrywam ręcznikiem, kocem lub ścierka kuchenną. Gdy ostygną, wynoszę do piwnicy. W chłodnym i ciemnym miejscu pasteryzowany kompot śmiało zachowa świeżość ponad rok czasu.
W identyczny sposób zrobisz kompot z czereśni. Ja często robię kompot wiśniowy z czereśniami.
5 – podaję kompot z wiśni do obiadu
Kompot jest gotowy do spożycia już po 3 dniach. Wystarczy do obiadu rozcieńczyć go z wodą pół na pół. Dla urozmaicenia smaku, możesz też dodać sok z połowy limonki. Będzie miał wówczas wyważony smak. Wiśnie są doskonałe do zjedzenia po wypiciu kompotu. Możesz ich użyć do racuchów, zamiast jabłek. Na bazie kompotu z wiśni zrobisz też doskonały kisiel domowy.